Archiwum 19 stycznia 2010


sty 19 2010 Zaczyna się 7 tydzień
Komentarze: 0
No właśnie nie mogę dojść do ładu, jak to jest z tym liczeniem tygodni. Niektórzy liczą je od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, a inni zaczynają 14 dni później, czyli od zapłodnienia. Wydaje mi się, że oba sposoby są dobre. Ja mogę powiedzieć, że jestem w dziewiątym tygodniu ciąży, a płód ma 7 tygodni. Generalnie czuję się chyba nieźle. Zauważyłam, że jak się najem, albo napiję rano słodnich rzeczy, to mnie nudzi. Źle się też czuję podczas jazdy samochodem, prawie cały czas. Robię się czasami niesamowicie śpiąca, ale to może dla tego, że odstawiłam wogóle kawę. Z tego co czytałam, to kawy nie, herbaty zielonej nie, soków nieroźcieńczonych raczej nie... masakra. Uważam jednak, że nie można popadać w paranoję. Kawkę popijam rzadko i to mocno rozcieńczoną mlekiem, z zielonej herbaty zrezygnowałam na rzecz czarnej, soki piję bez umiaru, byle by nie były słodkie. I zrezygnowałam z miodu. Jem też sporo owoców i warzyw. Zrezygnowałam z tłustego mięsa, chociaż tego za dużo nigdy nie jadłam. Staram się jeść zdrowo i według zasady: "Rozważ każdy kęs". Wagę trzymam w normie. Już za tydzień USG. W piątek oddałam krew do badań, miałam tam zaznaczone oznaczenie progesteronu, więc zobaczymy czy duphaston jest wogóle potrzebny. Przyjmuję go, ale po 1 tabletce. I zaczynam przeglądać imiona.. :)
9miesiecy : :